Puszki podróżnika czyli trzy konserwy :D
Wreszcie popełniłam 100% decoupage.
Nowe metalowe puszki zamieniłam w stare metalowe puszki :D
Namęczyłam się przy tym niemało (bo steranie tego wszystkiego łatwe nie było), ale za to teraz mam puszeczki na cukier, śmietankę i herbatę.
Kropeczki to jak zwykle od PaniKa sobie pożyczyłam
a przy obrabianiu blachy z tutka Ivonn korzystałam
- dziękuję dziewczyny za inspiracje :)
Wreszcie popełniłam 100% decoupage.
Nowe metalowe puszki zamieniłam w stare metalowe puszki :D
Namęczyłam się przy tym niemało (bo steranie tego wszystkiego łatwe nie było), ale za to teraz mam puszeczki na cukier, śmietankę i herbatę.
Kropeczki to jak zwykle od PaniKa sobie pożyczyłam
a przy obrabianiu blachy z tutka Ivonn korzystałam
- dziękuję dziewczyny za inspiracje :)
A tak wyglądał proces terania :
1. Czyszczenie, odtłuszczenie, malowanie na dwa kolorki i darcieeee...
2. Potem cieniowanie...
3. Aż wreszcie naklejanie skrawków i skraweczków, lakierowanie, kropeczkowanie, lakierowanie, lakierowanie, lakierowanie i już... ufff...
Czyżby za dużo zdjęć?
:D
Pozdrawiam
:D
Pozdrawiam
pestQa
Świetne! Super postarzone. Bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńTo było super darcie :D
UsuńDecou jest świetne - można odreagować każdy stres! :D
Piękne! Świetna robota!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPestQa, Ty to mnie chyba nie lubisz nic, a nic...
OdpowiedzUsuńTo kawuchy ni ma...?
Uuuuuuuuuuu! (jęk zawodu - jakby słychać nie był).
Tragisz, nędza, kaszana...
No nic. Herbatę też piję, więc parz, ale mocną!
Z takiej puchy tylko sypana i aromatyczna.
P.S. A puchy światooowe, panie, światooowe...
Olinto! Toż to ja kawkę dla Ciebie w słoiczku szczelnie zakręconym trzymam i zaparzę jak należy i jak lubisz :) Kiedyś po odpowiednim steraniu też słoik na kawę pokażę :)
UsuńŚwietna robota! Wyszło pięknie- jestem pod dużym wrażeniem. Boskie te postarzenia. Wyszło stylowo :)
OdpowiedzUsuńale piękne puszki....ale piękne serwetki...cuda!
OdpowiedzUsuńPięęękny kolorek-ładnie,delikatnie podcieniowałaś tło,no a te kropki chlustane na deser to wisienka na torcie. Brawo! Wyszły stylowo i starociowo.
OdpowiedzUsuńUczę się od najlepszych :)
UsuńŚwietny zestawik, fajne połączenia kolorów i wzorów.
OdpowiedzUsuńJak stare :-)
A zdjęć nigdy za wiele jak dla mnie :-)
Pięknie się postarzały te trzy puszki :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńJeju! Świetne puszki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam decu mi. za to że z nowego można zrobić cudne stare.
pozdrawiam i życzę dalszych pięknych prac.
Otwieram się na nowe możliwości :)
UsuńSuper praca!
OdpowiedzUsuń:) Dzięki Dyziu :)
UsuńFiu, fiu... toś zaszalała kobieto :) Strach się bać co będziesz Tworzyć jak się dobrze rozkręcisz ;)
OdpowiedzUsuń:D Hi hi ... też się boję, co też znowu moja mózgownica wymyśli :D
UsuńTo kropeczkowanie dodało puszeczkom smaku i wyrazu. ja tez musze ta metodę wypróbować:) świetne wykonanie!
OdpowiedzUsuń