Skrzynki, które robiłam (a właściwie nie robiłam) od września, doczekały się ukończenia.
Zasugerowałam się pracą Dyzi z deququ decoupage - niestety
i podjęłam próbę stworzenia haftowanego materiału na wierzchu.
Niestety, bo nie jest to zbyt udana praca,
ale skrzynie będą schowane w końcu w mojej szafce
i będą służyły do przechowywania koronek, sznurków, tasiemek, guzików i ...
wielu wielu innych rozmaitych przydasiów - a to jest najważniejsze.
Zastanawiałam się jeszcze nad zmianą koloru, ale ostatecznie pozostawiłam ten pastelowy turkus.
Zawsze mogę przemalować na beż, gdy mi się znudzi kolorowa skrzynia i kiedy będę potrzebować spokoju :)
Pozdrawiam
pestQa
P.S.
inspiracja : Arsenic and Old Lace
Przemyślałam przez noc to i owo i cieszę się jednak, że podjęłam próbę stworzenia tego projektu. Nie jest to ideał, ale nauka nie poszła w las :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz