Z Twojej ręki to cenna pochwała :) Dzięki! ...ale to dzięki Tobie w końcu odważyłam się zrobić reliefy... jak zobaczyłam Twoje śliczne pisanki. Wreszcie strach zniknął i spróbowałam. A teraz cięgle coś relifuję:) Spodobało mi się.
Dziękuję za te miłe słowa! Każde początki są trudne, ale teraz tak mi się to "reliefowanie" :) spodobało, że dziwię się czego tak się bałam. Pokonaj swój strach :) - to moje życiowe motto ...no... ale czasem trudno się zastosować...
Bardzo fajnie ci wyszły te reliefy, a takich na niebiesko jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńZ Twojej ręki to cenna pochwała :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
...ale to dzięki Tobie w końcu odważyłam się zrobić reliefy... jak zobaczyłam Twoje śliczne pisanki. Wreszcie strach zniknął i spróbowałam. A teraz cięgle coś relifuję:) Spodobało mi się.
Bardzo ładne reliefy na jajkach i pudełeczku. Dobrze, że się odważyłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te miłe słowa!
UsuńKażde początki są trudne, ale teraz tak mi się to "reliefowanie" :) spodobało, że dziwię się czego tak się bałam.
Pokonaj swój strach :) - to moje życiowe motto ...no... ale czasem trudno się zastosować...
Ale jaja - super ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatnio turkus i pastele.
Do odważnych świat należy!!!
Ja też lubię turkus i to w takim zgaszonym wydaniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miłośniczkę pastelowych turkusów :)
Usuń